Dzisiaj, dosłownie przed chwilą wyprałam moja dziewczynkę z Charlie's Ark - właśnie się suszy ;-) Niestety, nie mam na tyle cierpliwości, by pozwolić jej wyschnąć, wyprasować i dopiero się nią chwalić... Nie, muszę teraz natychmiast ;-))))
Rzeczywiście, miałyście słuszność - efekt końcowy będzie dobry ;-) Dziękuję Wam za wsparcie ;-) Jednak, upierałabym sie, ze ten brąz mógłby być nieco jaśniejszy. Dokładnie taki, jak na przykładzie prezentującym wzór... Backstitche wtedy lepiej by kontrastowały, a całość sprawiałby wrażenie większej lekkości... no nic, trudno... Jeśli kiedykolwiek będę jeszcze wyszywać obrazek z tej serii - będę o tym pamiętać, by kolor 422 zamienić na coś 'łagodniejszego' ;-))
Dmuchawce wyszyłam nitką satynową i backstitchy nie użyłam, choć były wskazane... Tego teraz nie widać, bo kanwa jest mokra, ale ta satynowa biel dmuchawców ładnie z kanwą kontrastuje i nie chciałam tego już popsuć 'kreskowaniem'.
W tym tygodniu jeszcze oddam do oprawiania i wtedy się będę chwalić już w pełni skończonym 'dziełkiem' ;-)
Śliczny ten obrazek. Mi się kolory bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńOch... mowę mi odjęło - takie to piękne.
OdpowiedzUsuńUrocza ta dziewczynka! Bardzo subtelna. Pięknie Ci wyszło. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazek jest naprawdę piękny. I tak szybko wszystko poszło: wyszywanie, pranie i już jutro do oprawy :)
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka. Jest czym się chwalić. Tylko wzorki widziałam z tej serii. Wyszyty robi większe wrażenie.
OdpowiedzUsuńCóż za precyzja :) rewelacja :) Pozdrawiam blogową sąsiadkę :)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie krzyżykowa błyskawica!:) Haft jest prześliczny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprzepięknie :) - uwielbiam takie "sepiowe" klimaty :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
śliczne
OdpowiedzUsuńNaprawdę cudowny! nie byłabym taka krytyczna bo obrazek wyszedł rewelacyjnie , super ,jestem zachwycona. Szalenie mi się podobaja wzory z tej seri dlatego tym bardziej podziwiam i zazdroszczę pozdrawiam serdecznie , mam jeszcze pytanie gdzie kupiłaś nici do tego obrazka?
OdpowiedzUsuńHafcik przepiękny, tajemniczy, urzekł mnie.
OdpowiedzUsuńMi tam się podoba i to baardzo!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny i taki nostalgiczny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
; ) wyszła cudna ;) bardzo lubię tan wzór ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła.
OdpowiedzUsuńŚliczny i uroczy! Takie widoczki chwytają za serce!Myślę, że będzie się jeszcze piękniej prezentował w rameczce...Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agnieszka
p.s. polecam się na przyszłość ;-)
Jeju ale śliczności!!! Urocza ta dziewczynka :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Marta
Wow, ale cudo :) Ja jakoś nie mam cierpliwości do krzyżykowania, a szkoda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę, buziaki Agata
dziękuję za odwiedziny u mnie :) i na pewno będe również częstym gościem na tym blogu. Tworzysz piękne i nieszablonowe obrazeczki. Ta dziewczynka także jest przepiękna :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za odiwedzinki, hafcik z dziewczynka z dmuchawcami jest przeuroczy, koniecznie pokaz jak juz oprawisz, ale juz teraz wyglada cudnie.Kochana czy dysponujesz wzorem tej metryczki z bucikami, moja przyjaciółka spodziewa sie dzidzisia i pomyślałam że byłby to dla niej idealny upominek?
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Ileż czasu zajmuje wyszycie tak pięknego wzoru???? Podziwiam za cierpliwość! Aniołki we wcześniejszym poście po prostu mnie powaliły :-) Cudeńka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
sliczniusia jest :)pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miły komentarz :) Po raz pierwszy u Ciebie jestem i nie ostatni. Śliczna ta dziewczynka,takie "kilka kresek" a wspaniały, delikatny efekt.
OdpowiedzUsuńPrześliczny obrazek. Taki jesienny i troszeczkę melancholijny i słodziachny jednocześnie. Pozdrawiam serdecznie i dzięki wielkie za odwiedzinki :)))
OdpowiedzUsuńŚliczny haft, fajne kolory :)) Ja mam pytanie bo czegoś takiego jeszcze nie widziałam, chodzi mi o te coś na co nawijasz mulinę, jak to się nazywa i gdzie idzie kupić?? Ja mam zawsze taki bałagan w mulinach, że ciężko mi to ogarnąć :))
OdpowiedzUsuńBardzo piękne i artystyczne są Twoje hafty! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i dziękuję za udział w Candy ( tulka :) )
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam ten wzór i choć też trzymałam się kolorów z klucza, wyszły mi zupełnie inne odcienie brązów.Może to przekłamanie aparatu, u mnie wszystko jest takie bardziej żółte niż brązowe:) No ale nie o tym chciałam, trafiłam tu przypadkowo, pozdrawiam:) A wzór jest extra, ten co zrobiłaś teraz na huśtawce też popełnię:)
OdpowiedzUsuń