Kto z nas nie kocha Małego Księcia? 😁 Chyba nie ma tu takiej osoby, a jeśli jest, to chętnie dowiem się, skąd ten stan rzeczy. Cytat, ze jest się odpowiedzialnym za wszystko to, co się oswoiło jest mi ogromnie bliski i chyba najbardziej do mnie przemawia. I choć dla nie to sprawa oczywista, chciałabym, żeby każdy to tak samo odbierał...
Pasje utajone... Czyli niteczki, niteczki, niteczki...
czwartek, 23 lutego 2023
Cały czas dziecinne klimaty 💖💖💖
poniedziałek, 20 lutego 2023
Bajkowy świat
Jak cudownie jest wrócić i do tego okazało się, że pozostały tu jeszcze wierne Blogerki. Dziewczyny, jesteście cudownie sentymentalne i bardzo tęskniłam za tym klimatem 😍
Ogromnie dziękuję za komentarze i do tego takie komentarze, że aż się łezka w oku nieco zakręciła. Jest to po prostu cudne 💗💗💗
Ja dzisiaj chciałam pokazać hafcik, którego wzór jest doskonale znany, ale tak przeuroczy, ze trudno mu się oprzeć.
Choć przyznaję, że backstitche dość upierdliwe, brzydko mówiąc :-) Dlatego tak rzadko siadam do serii Nimue, z której pochodzi ten wzór. Jest to dopiero mój drugi, ale na dniach wezmę się za trzeci i... chyba najwyższa pora zacząć oprawiać te moje hafty.
Znalazłam już ramiarza blisko siebie, tylko przypominam sobie o nim, gdy spacerując z psem przechodzę obok jego punktu, a potem... Cóż, potem znowu zapominam i tak w kółko, hehehe.
A wracając do Nimue, to kocham ten bajkowy świat i te kolorki, jakby takie troszkę retro, 'sepiowate'. Ta dbałość o każdy szczegół, te cieniowania, detale. Jednak warto czasami pocierpieć podczas liczenia krzyżyków, prucia i kolejnego liczenia, by potem cieszyć się efektem.
Ostatnio tak mi brakuje kreatywnych działań, że z większą częstotliwością sięgam po igłę i tamborek. Do tego słuchawki i audiobook lub podcast na uszy i można nadrabiać zaległości czytelnicze, jednocześnie robiąc coś fajnego 😀
Ten zestaw też był kupiony.
Kanwa aida, 14, kolory DMC
Pozdrawiam,
Burana
wtorek, 14 lutego 2023
Kolejny powrót? 😍
Dzisiaj Walentynki, więc powinno być tu serduszkowo i słodko. Słodko będzie, obiecuję, ale bez serduszek, bo dzisiejsza data publikacji jest zupełnie przypadkowa i nie związana z dzisiejszym świętem 😉
Tęsknie do blogowego świata już od bardzo długiego czasu. Ciągle tu zaglądam i doprawdy nie wiem, jak to możliwe, ze minęło już tyle lat od mojego ostatniego postu, bo ja się wcale nie zmieniłam i ciągle haftuję, choć z powodu natłoku w pracy, już trochę mniej intensywnie...
Pochwalę się jednak tym, co ostatnio wyszło spod mojej igły 😀
Na pierwszy ogień te słodkie dziewczynki. Dość znane są te wzory, ale nikt nie zaprzeczy, ze są PRZESŁODKIE, prawda?
Ciężko mi się nimi nie zachwycać! Powstały dla mojej cioci, która została babcią dwóch dziewczynek właśnie. Myślę, że taki prezent będzie znakomity.
czwartek, 23 kwietnia 2015
W moim magicznym domku...
wtorek, 21 kwietnia 2015
Co było dwa lata temu?
niedziela, 19 kwietnia 2015
Co tu się, proszę Państwa, dzieje? - czyli: jestem w lesie.
środa, 15 kwietnia 2015
Jestem gruba!!!! Czyli Międzyblogowy Kącik Czytelniczy #4
Moja ocena 9/10