Kto z nas nie kocha Małego Księcia? 😁 Chyba nie ma tu takiej osoby, a jeśli jest, to chętnie dowiem się, skąd ten stan rzeczy. Cytat, ze jest się odpowiedzialnym za wszystko to, co się oswoiło jest mi ogromnie bliski i chyba najbardziej do mnie przemawia. I choć dla nie to sprawa oczywista, chciałabym, żeby każdy to tak samo odbierał...
Nie mogłam się więc oprzeć, by zabrać się za ten wzór od SODy. To był mój pierwszy zestaw z nadrukowaną kanwą. kiedyś traktowałam to jako zabawę dla leni, niegodną prawdziwej hafciarki, hehehe, ale latka lecą 😂 Doceniłam wygodę i możliwość jednoczesnego haftowania i oglądania serialu, bez konieczności liczenia krzyżyków. Przyznam, że mam w swojej kolekcji do wyszycia jeszcze kilka zestawów z nadrukowana kanwą, no, ale nie wszystkie, wiadomo.
Lubię te sodowe wzory. Są takie słodkie, choć i tu backstitche potrafią dać w kość.
To kolejna kanwa, która leży u mnie bez ramki, ale zmienię to, obiecuję. Tym bardziej, że chcę podarować ten haft Bratankowi, choć wyszyłam ten obrazek, gdy mały miał 5 lat, a teraz ma... No, właśnie, stary chłop już z niego, bo w kwietniu skończy 9 lat 😊
Wyszywałam na zakupionym zestawie z nadrukowanym wzorem,
kanwa aida 14,
kolory DMC
Życzę Wam udanego dnia i przypominam: dzisiaj już czwartek, a to oznacza, ze weekend już jest bliżej niż dalej 👅
Całuski,
Burana
Uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😀 I bardzo przyjemnie się haftowało
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny hafcik, kosztował cię mnóstwo pracy, bo tyle w nim szczegółów, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńNawet szybko i sprawnie mi to poszło 😀
UsuńAleż to pięknie wygląda. Podziwiam Twój talent. Ja niestety nie mam takich zdolności manualnych.
OdpowiedzUsuńTo nie talent 😀 Tu wystarczy cierpliwość, wierz mi.
UsuńLubię hafciki sody a tego akurat nie widziałam... Super haft! Bratankowi na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńO, ja też uwielbiam wzory Sody. Widziałam jeszcze taki sam wzór, ale w kwadracie.
UsuńPrześliczny haft :-) Uroki haftów SODY tkwią w konturach ;-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam :-)
O, to prawda, choć człowiek przeklina te kontury za każdym razem, gdy trzeba je robić 🤣
UsuńMałego księcia czytałam daaaaawno temu i mi się nie podobał. Pewnie byłam za mała, żeby zrozumieć.
OdpowiedzUsuńSpróbuj dla haftu Nimue kupić gotową ramkę w marketach budowlanych. Mają naprawdę niektóre ramki bardzo ładne i czasami wzorki Nimue idealnie pasują.
A ja też jakoś za samą książeczką nie przepadałam za młodu, ale motywy graficzne są mi bliskie 😀 Tak, kupię ramki, dzięki 😘
UsuńPiękny hafcik z tak charakterystycznymi dodatkami dla Małego Księcia. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję:-*
Usuńamazing lines
OdpowiedzUsuń