czwartek, 24 listopada 2011

Zakupy...

Nie to, żebym sobie humor poprawiała zakupami, ale na serio WSZYSTKO jest mi potrzebne :-) Wręcz niezbędne :-)
Zdjęcia, jak zwykle beznadziejne, ale mam obecnie do dyspozycji jedynie aparat w telefonie.


Kanwa kolorowa firmy Zweigart (wczoraj się zorientowałam, ze sam tylko kolorową kanwę, a akurat białą potrzebowałam, hehe, i znowu muszę zrobić zakupy). Każdy kawałek to 42 x 54 cm. Od lewego górnego rogu: aida jasnobeżowa (choć wg. mnie to kolor miodowy) 18 ct,  ecru 16 ct, kość słoniowa 18 ct, jasnoróżowy 16 ct i szarobłękitny 16 ct. Na tej ostatniej powtaną własnie kotki z poprzedniego postu. Za klucz do nich serdecznie dziękuję Agnieszce, która jest nie tylko kopalnią wiedzy na temat krzyżyków, ale i kopalnią wzorów - dziękuję Ci, Agnieszko, jeszcze raz bardzo, bardzo mocno :-*


Znowu połasiłam się na kanwy z firmy Gobelinek. Co prawda jeszcze na nich nie wyszywałam, ale mają dość ciekawe kolory i sprzedawane są w ilościach po dwie, w cenie 9 zł, więc trudno sie nie skusić :-) Rozmiary 35 x 46, wszystkie to 20tki, kolorki nienazwane, ale niewiele odbiegają od tych na zdjęciu (do czego ja użyje taką pomarańczową kanwę, hehe).


Książki dla mojej mamy. Uparłam się, że będzie szydełkować!! :-) Jeśli poniosę porażkę - sama się nucze, bo szkoda takiej inwestycji w materiały :-)))


Na Allegro kupiłam całkiem ciekawą włóczkę. Nie widziałam jeszcze takiej, więc ją kupiłam. Nie wiem,c zy się nadaje, by nią szydełkować, ale już w planach mam zakup książek z cyklu robienie na drutach dla początkujących :-)))
Coś dużo odcieni różowego na moich zdjęciach i w zakupach - oby to była zapowiedź poprawy humoru i czasu na odpoczynek, bo kiepsko u mnie i z jednym i z drugim...
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję za ciepłe słowa pod postem na temat psiaków :-*

6 komentarzy:

  1. Wizualizuj styczen. Styczeń i swieta to teraz punkty zero :) Ale jak cie znam to wczesniej wyskrobiesz czas by skorzystac w pelni z zakupow :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja to jestem już ciekawa co tez powstanie na tych ślicznych kolorowych kanwach :-)
    Gobelinek ma faktycznie śliczne kolorki tej kanwy ale jak dla mnie jest za drobna ta 20 ct a szkoda

    OdpowiedzUsuń
  3. zakupy, potrzebne czy nie, zawsze sa mile. No i witamy nowego psiaka - Bej, jestes uroczy a Ty masz wielkie serce...

    OdpowiedzUsuń
  4. Poznałam Beja w poprzednim poście ( jest mój wpis)
    Co do zakupów, to gratuluję . Też lubie udawać kasiorkę na różne przydasie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam kupować materiały - wszelakie - i te do haftowania i doszycia,i niteczki i koraliki - a która z nas tego nie lubi ;)))
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. http://malowane-igla.blogspot.com/2011/11/wyroznienie.html
    ZOSTAŁAŚ WYRÓŻNIONA! :)

    OdpowiedzUsuń