Dzisiaj króciutko, bo nadganiam zaległości sprzed długiego weekendu w pracy :-) Tak to jest, gdy sie odkłada wszystko na później, choć dzięki temu, zafundowałam sobie prawie 5 dni wolnego - czysta rozpusta :-)
Pojawił się kolejny obrazeczek w pelasiowym RR cytrusowym, tym razem kwiatki:
To już 4ty obrazek w tym RR (kanwa Misiabe) i choć praca nie idzie nam aż tak sprawnie, jak byśmy pewnie chciały, radocha jest przednia, przy każdym kolejnym obrazku :-) Liczę, ze razem się sprężymy i doprowadzimy tę zabawe do końca, bez niepotrzebnych nerwów i opóźnień :-)
Całość prezentuje się tak:
Bardzo przyjemnie, prawda? Kanwa jest niewyprasowana, bo Misiabe wyraźnie zaznaczyła w swoim 'kajeciku', by tego nie robić. Jutro cytruski powędrują w dalszą drogę, a ja czekam na kolejne kanwy z wytęsknieniem :-)
Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za wszystkie komentarze i za pomoc odnośnie transferu na drewnie. Chyba nitro pójdzie u mnie w odstawkę :-)
Witam także nowe Obserwatorki-Podglądarki :-)
Śliczniusie te cytrynki, pomarańczki. Piękny obrazek w sam raz do kuchni.
OdpowiedzUsuńPromyki ślę.
Agnieszka
Pieknie przybywa tej pracy..swietne wyzwanie..)Bardzo ladnie wykonane
OdpowiedzUsuńcudowny jest ten obrazek! napatrzeć się nie mogę i czekam na kolejne jego części!
OdpowiedzUsuńPiękny wzór, będzie niezły obrazek! lub okładka ;)
OdpowiedzUsuńObrazwk śliczny. Zamierzam go sobie wyszyć jak nadgonie wszystkie hafciarskie zamówienia i zaległości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny cytrusowy obrazek:)
OdpowiedzUsuńach, dostarczasz rozkoszy tymi cytrusami, aż mi zapachniało! :)
OdpowiedzUsuńkolejna kanwa już w drodze do Ciebie ... pada na kolana i błagam o wybaczenie, że tak późno ...
OdpowiedzUsuń