Ostatni mój wpis na blogu był w maju??? Zdecydowanie zrobiłam się blogowo-opieszała! :-) Ale choć wzięłam na urlop ze sobą robótki, to jednak od komputera próbowałam odpocząć: jak widać po tej przerwie: dość skutecznie odpoczywałam :-)
Nie ma tego złego jednak, co by na dobre nie wyszło i tak, Drogie Panie (Zwracam się do Pań, bo raczej wątpię, by zaglądali tu Panowie, hihi), nadgoniłam wszystkie RRowe zaległości :-)
I tak na kanwie Jadzik, z którą bawię się w RR ciasteczkowe, powstał cudowny obrazek cukierasów:
Niesamowitą radochę miałam wyszywając ten słoiczek - jest taki słodki :-) Kanwa Jadzik już na początku lipca pognała do Edytki, ale jeszcze tutaj nie prezentowałam swego słoikowego wyczynu :-)
Kolejną kanwą, którą u siebie przedtrzymywałam z RR ciasteczkowego, była kanwa Ani2111. Tu miałam okazję wyszywać wałek :-) I oczywiście trzepaczkę i foremki także:
Fajny, szybki obrazek. Wczoraj wieczorem zaczęłam, a dzisiaj już koniec. Teraz tylko prasowanko i kanwa jutro leci w dalszą podróż :-)
Na koniec cytrusowy RR i kanwa Judyty :-)
W tym przypadku też czeka mnie jeszcze prasowanie i jutro wysyłka :-)
Musze przyznać, ze w RR ciasteczkowym, nadałyście niesamowite tempo :-) Stąd któregoś dnia, miałam chyba w sumie 4 kanwy z naszej zabawy, zatem, jak widzicie, musiałam się trochę podczas urlopu poświęcić ciasteczkom, by okazać się godną Ekspresowym Hafciarkom :-) No i teraz z czystym sumieniem, mogę czekac na kolejne kanwy! Jak tak dalej pójdzie, to skończymy szybciej, niż to było zaplanowane, chyba :-) Tak trzymać, Dziewczyny :-)
Niestety żadnych innech krzyżyków, prócz tych RRowych, nie postawiłam w ostatnim czasie, ale i to się zmieni i już przeglądam swoją kolekcję wzorów, w poszukiwaniu czegoś porrrrywającego. Zresztą, u nas na Śląsku, ciągle leje, więc jak inaczej można spożytkować ten letni czas, jak nie nad tamborkiem? :-)
Pozdrawiam i mam nadzieję, że o mnie nie zapomniałyście :-)
PS.: Pojawiło się sporo nowych Obserwatorek! Dzięki!!!! :-) No i oczywiście serdecznie dziękuję za wszelkie komentarze. Czytałam je na bieżącą, pomimo odpoczynku od komputera, bo przychodziły mi, jako powiadomienia na komórkę :-) Dzięki, dzięki jeszcze raz i mam nadzieję, że i Wy spędzacie wakacje, tak jak najbardziej lubimy: stawiając krzyżyki :-*
faktycznie sporo nadrobilas...hafciki prezentuja sie wspaniale...
OdpowiedzUsuńTempo masz niezłe :-) A hafciki cudne :-)
OdpowiedzUsuńRR smakołykowe i piękne :) Jeśli chodzi o wakacje ,to bez XXX nie istnieją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocze te RR -owe hafciki ;)Ja jak na razie nie bawiłam się z tego typu zabawę (jakoś brak mi odwagi ).Mam nadzieję ,że wróciłaś na dobre? :)
OdpowiedzUsuńale Ci się nazbierało xxx :) a wszystkie takie śliczne - życzę słoneczka i kolejnych krzyżykowych przygód
OdpowiedzUsuńŚliczne RR-owe hafciki:)
OdpowiedzUsuńPracowity urlop miałaś. Śliczne te hafty RRowe.
OdpowiedzUsuńależ cudowne, wow! strasznie mi się podobają, takie kuchenne piękne drobiazgi. odpoczynek od komputera wskazany, ale miło, że wróciłaś
OdpowiedzUsuńPobuszowałam sobie dzisiaj po Twoim blogu, ogladąjąc z przyjemnością piękne hafty :) Najbardziej mnie zachwycił sampler z różą! Jest prześliczny! Od dłuższego czasu szukałam czegoś podobnego, chciałam mieć sampler z różami właśnie :) czy jest możliwe otrzymanie tego wzoru od Ciebie (e-mail kalliope-priv@wp.pl ), ewentualnie czy mogłabyś podać jakiś namiar skąd można go sciągnąć? czytałam w innym poście, że miałaś jakieś problemy, bo wzór był niekompletny, ale jak widzę - doskonale sobie poradziłaś!
OdpowiedzUsuńcudowne :) odpoczynek od komputera bardzo pięknie wykorzystany
OdpowiedzUsuńPiękne są te Twoje prace - i krzyżyki, i decu. Starsznie ubolewam nad tym, że na krzyżyki nie mam tyle czasu co kiedyś, ale - jak to mawiają - co się odwlecze, to nie uciecze... Pozdrawiam ciepło, Monika:)
OdpowiedzUsuńwszystko nadrobiłaś, a odpoczynek zawsze wskazany, hafty nie zające:)))) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIle krzyżyków nastawiałaś :) Śliczne hafty! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe hafciki sa takie piekne.!
OdpowiedzUsuń