czwartek, 13 czerwca 2013

Sweet Home, czyli nie poddaję się!

SALowa zabawa u Diany trwa! niektóre dziewczyny już skończyły wyszywać. Ja jednak walczę nadal, wręcz zmagam się sama z sobą by walczyć :-)















Oczami duszy już jednak widzę oprawiony obrazek, wiszący na jednej z moich ścian. Zatem MUSZĘ wytrwać, a finisz już widać, jeśli wyobraźnie uruchomię :-)














Obrazek jednak z każdym kolejnym wyszytym elementem zachwyca coraz bardziej :-)
Rzadko mam okazje wyszywać na kanwie 20stce, ale chyba zostanie to moja ulubiona kanwa! Cały haft wydaje się taki ulotny, delikatny. Warto się jeszcze trochę pomęczyć i postawić wszystkie krzyżyki.

Pozdrawiam słonecznie :-)

26 komentarzy:

  1. Zauważyłaś, że każda z nas zaczyna z innej strony? Szkoda, że nie było hasła zeby wyjść z tego samego punktu.
    Twój hafcik wcale nie jest tak daleko w polu. ja chyba jestem za Tobą, ale mam nadzieję wkrótce nadgonić.
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo nie zostało do końca! Ładny już jest, ale później to będzie piękny! Dasz radę, trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia i trzymam kciuki aby wszystko się udało, tak jak sobie marzysz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny, podziwiam! czuję, że niedługo skończysz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto skończyć, bo to piękny obrazek. I u ciebie już to widać.:)

    OdpowiedzUsuń
  6. też wyszywałam na 20ct tylko 2 nitkami i jak patrzę na Twój hafcik to bardzo żałuję że nie wyszywałam jedną, tak jak Ty! pięknie Ci to wychodzi

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze trochę i będzie koniec:) U mnie chwilowy zastój

    OdpowiedzUsuń
  8. Ślicznie wychodzi, będzie piękny samplerek!

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki - na pewno wszystko będzie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz już dużo XXX. Moje postępy mizerne, ciągły brak czasu:))ale ważne, że przy każdej odsłonie haftu przybywa:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda prześlicznie ! Jeszce chyba Ci domek został,więc życzę mocy twórczej i czekam na odsłonę skończonego samplera. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. To taki słodki projekcik :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj, warto się trochę pomęczyć:) Obrazek będzie cudny! Już nie dużo Ci zostało!

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście z każdym postawionym krzyżykiem obrazek jest coraz piękniejszy. U mnie też, chociaż ja jestem jeszcze w powijakach, ale się jak na razie nie załamuję. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Masz już bardzo dużo nie poddawaj się

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie wychodzi, dasz radę, pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne metryczki. Wszystkie Twoje hafty wzbudzają mój zachwyt:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Już bardzo mało zostało, więc dopinguję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bedzie pięknie! Podziwiam cierpliwość...

    OdpowiedzUsuń
  20. Obrazek jest tak cudny, że na pewno go nie porzucisz, tym bardziej, że to już prawie końcówka wyszywania :)
    Kanwa i lny poniżej 20 ct to moje ulubione i gdy nie muszę inaczej, wyszywam na takich drobnych - tak więc bardzo dobrze Cię rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Podziwiam tą mrówczą robotę.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. Cudne sa Twoje dzialania:))
    Witam w Lnianym i mam od razu prośbę- ide do szpitala- bedę miała tydzień nudy i chciałabym wtedy wyhaftować jakis słodki obrazek- jak np. ten ze "Sweet home".Czy mozesz mi przesłac coś niezbyt trudnego na początek?
    Najbardziej lubię haft monochromatyczny, ale niekoniecznie tylko taki...
    Z góry dziękuję:))
    Pozdrawiam serdecznie:))
    M.Arta

    OdpowiedzUsuń
  23. fajna sprawa, ja takie coś na kocioł grzewczy bym sobie polozyl.

    OdpowiedzUsuń