Przeglądam Wasze blogi, ślinka mi cieknie i wstyd się robi!!! Wszędzie pełno wspaniałych wypieków, pięknych aranżacji, jeszcze lepszych zdjęć. Po prostu pączkowe artystki z Was! A ja? Mało, że pączka kupiłam, a nie upiekłam, to nie zrobiłam zdjęcia, tylko 'pożarłam' naprędce, a co gorsza: wcale nie miałam z tego żadnej radochy! Paczek był po prostu słaby!!! Cóż więc się dziwić, ze z zazdrością patrzę na Wasze poczynania tłusto-czwartkowe :-)
Obiecałam pochwalić się, co aktualnie wyszywam... większość z Was zna ten wzór, bo chyba co trzecia Hafciarka niedawno go prezentowała u siebie! no, może nie co trzecia, ale u wielu z Was ten wzór się pojawił. No, ja się nie dziwię. Zobaczyłam go najpierw u Chagi i się zakochałam! Jednak nie pokażę Wam jeszcze co to za wzorek, bo nie skończyłam, a może część z Was nie miało okazji się z nim spotkać, więc po co pokazywać na tym etapie za dużo, prawda? :-)
Zdradzę tylko, ze obrazek jest przesłodki, właśnie taki dokładnie na Tłusty Czwartek!
Dzisiaj mała zajawka!
No i? kojarzycie, jaki wzór wybrałam? :-)))
Pozdrawiam serdecznie,
Burana.
Też muszę wyszyć! Dla zająca! A pączki zjadłam cztery :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego wzoru, ciężko mi odświeżyć pamięć, zapewne po pączkach :)))
OdpowiedzUsuńTytuł posta mnie poturlał po podłodze, cudne zakończenie dzisiejszego dnia. Pączki wchłonęłam 3 sztuki, jak co roku z Biedronki były pyszne :)
OdpowiedzUsuńA zajączek superowy !
Ach, gdybym wiedziała wcześniej, ze Biedronka ma dobre pączki, nie jadłabym tych, które zjadłam... :-(
UsuńFajnie,że już jesteś. Kopa czasu. Ściskam i csekam na dalszw postępy B&B :)))
OdpowiedzUsuńRozpoznaję :D I też już go wyhaftowałam, na podstawie wzoru opracowanego przez Chagę. Jako chyba jedna z niewielu zaczęłaś od króliczka :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie pierwszy raz ze wzorem zetknęłam się u Chagi i ... miłość od pierwszego wejrzenia :-) A przyznaję, że królik mnie dobił. Same backstitche chyba z 2 godziny mi zajęły... :-)))
UsuńPoznaje, poznaje :)
OdpowiedzUsuńJakoś w tym roku pączki mi nie bardzo smakują, ale przełamuję się i zobaczę może kolejny będzie lepszy niż poprzednia szóstka :D
Witaj :) Fajnnie,że już haftujesz...Czekam na kolejną odsłonę ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNo tak gorąca czekolada górą :), słodki wzór.
OdpowiedzUsuńOj ! ja nie zgadnę :(
OdpowiedzUsuńale z przyjemnością oglądnę efekt końcowy :))
Wzorek tak słodki jak pączki, a może słodszy ...
OdpowiedzUsuńWitaj znowu :)
Pozdrawiam. Ola.
Zając zdradził wszystko :P Ja też żadnych pączków na blogu nie prezentował, w domu nic nie piekłam...zjadłam tylko swoje 2 pączki i tyle odnośnie TCz ;)
OdpowiedzUsuńWiem co wyzywasz , wczoraj podziwiałam go u innej blogowiczki, zakupiła do niego śliczną przecieraną ramkę, na pewno będzie tam dziewczynka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny królik, czekam na więcej! :)
OdpowiedzUsuńKróliczek z Belle & Boo :) świetny będzie
OdpowiedzUsuńHaft to pewnie Belle&Boo - śliczny jest więc czekam na kolejne odsłony.
OdpowiedzUsuńA ja zapomniałam wczoraj, że jest Tłusty Czwartek:)))) ani jednego pączka u mnie nie było, nie wspominając o wypiekach:))
OdpowiedzUsuńpowodzenia w haftowaniu:))
Królik cudny, ja go zostawiłam na koniec:D przyjemnego wyszywania!
OdpowiedzUsuńHi, hi zaczęłaś od króliczka:) To chyba najprzyjemniejszy element obrazka.
OdpowiedzUsuńJa króliczka zostawiłam sobie na deser:)
Właśnie wyszywam fotel i już wiem, dlaczego króliczek był na deser :-)
UsuńSuper będzie zobaczyć nową odsłonę Belle.;) Uwielbiam tę serię.
OdpowiedzUsuńSuper będzie zobaczyć nową odsłonę Belle.;) Uwielbiam tę serię.
OdpowiedzUsuńSuper wzorek wybrałaś:) czekam na dziewczynkę teraz:)
OdpowiedzUsuńA ja nie znam tego wzorku. Więc czekam na szerszą odsłonę :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś najsłodszy z możliwych:)
OdpowiedzUsuń