wtorek, 10 lutego 2015

Post bez tytułu...

Dziewczyny, wzruszyłam się czytając Wasze komentarze pod ostatnim postem. Jesteście kochane, najwspanialsza Społeczność pod słońcem to właśnie tutaj! Wasze słowa pełne ciepła i zrozumienia, podziałały doprawdy kojąco i ciesze się, że postanowiłam wrócić...
Haftowanie zawsze działało na mnie kojąco, ale od przeprowadzki do Warszawy, jakoś nie umiałam sobie znaleźć takiego kącika, gdzie mogłabym się zaszyć z tamborkiem i spokojnie zacząć krzyżykować... Potem doszło do opisanej uprzednio tragedii i już zupełnie nie mogłam się za nic zabrać. Aż pod koniec roku, nagle zatęskniłam... oczywiście, od razu chciałam zaczac coś nowego, ale czeka na mnie tyle ufoków, że aż wstyd!
Na tapetę, czy raczej na tamborek, wrócił jeden z tych haftów, który u Was wzbudzał najwięcej emocji i się nie dziwię, bo ten wzór jest POWALAJĄCY!!!
Moje Drogie, w styczniu postawiłam ostatni krzyżyk pod zakochaną parą Elfików, a efekt... ach... Zresztą, same oceńcie :-)))





Jeszcze nieoprawiony, czeka na lepsze czasy w szufladzie :-)
Po raz pierwszy od dłuższego czasu, zrobiłam też zakupy hafciarskie, bo jednak nie wytrzymałam i zaczęłam coś nowego :-) Ufoki - ufokami... Czekały tyle, to jeszcze trochę poczekają, ale był taki wzór, który ostatnio często się przewija tutaj na blogach i którego urokowi i ja uległam... Przyznaję, ze już kończę, ale nim będę się chwaliła kiedy indziej, dzisiaj tylko pokażę zakupy:



Zamówienie zrobiłam tylko na brakujące muliny, ale później stwierdziłam, ze igieł nigdy za wiele, a i jakieś nowe 'płócienka' się przydadzą... I tak ostatecznie nie kupiłam zbyt wiele, choć okazało się, że ani na aidę, ani na len póki co pomysłu nie mam :-))) Jednak, jak ja lubię MIEĆ! A wbrew powiedzeniu u mnie występuje typowe: 'mieć, to chcieć' i JUŻ! :-)

Znowu wróciłam do regularnego przeglądania Waszych blogów. Zachwycacie i inspirujecie, dziękuję, ze jesteście :-*
Miłego wieczoru :-)
Burana.

30 komentarzy:

  1. Przepiękny haft! Ja tam najbardziej lubię rozpoczynanie nowych haftów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba każda z nas uwielbia rozpoczynać nowe hafty, a twoje elfiki są urocze :)
    Przykro mi z powodu twojej straty, ale jest rodzina , któr nas wspiera kiedy potrzebujemy :), no i oczywiście są xxx
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne :-)
    A ja jeszcze poczekam aż się rozkręcisz ,,, mam wielką ochotę ma coś od Ciebie, od dawna to podziwiam :-)
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt powalajacy...jeszcze nigdy nie widzialam takiego wzorku, przeuroczy ten haft...juz jestem ciekawa , co pokazesz nam nastepnym razem:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny hafcik! czekam z niecierpliwością na nowy:) pokazuj szybciutko☺

    OdpowiedzUsuń
  6. Elfiki cudne...uwielbiam takie kolory i ich delikatność :) A zakupy...która hafciarka ich nie kocha...sama robię je jak tylko pozwalają na to fundusze ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne elfiki! Robia wrazenie :)
    Jestem bardzo ciekawa co bedziesz nowego wyszywac. Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ten haft jest prześliczny! Na Walentynki jak znalazł. Dobrze, że go dokończyłaś.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. wspaniałe, ja je tez planuje wyszyc i zaczac jeszcze w tej polowie roku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zakochałam się w tym wzorze ... piękny piękny piękny ... czyżby moc walentynek mnie dopadła, oj chyba dzięki temu obrazkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowny hafcik. Musisz go jak najszybciej oprawić bo żal go trzymać w szufladzie :) Dobrze że Ci lepiej...chociaż troszkę :*

    OdpowiedzUsuń
  12. fantastyczny haft, ile pracy jaki piękny i z przyjemnością do Ciebie zaglądnę bo tutaj tak pięknie ; ) tyle serca w Twoich pracach ; )) życzę głowy pełnej pomysłów i siły do realizacji gorąco pozdrawiam ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękną scenkę wyszyłaś. Znajdź szybciutko ramkę i wyeksponuj haft :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie te elfy wyszły. Ja jeszcze nie miałam kiedy się za nie zabrać (!) Ciągle coś innego na tapecie. Ale już bym chętnie do krzyżyków wróciła...

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że mój elf, nie jest już samotny i walentynki spędzi z Nią:) Piękny hafcik!

    OdpowiedzUsuń
  16. Haft jest powalający, nie mogę się na niego napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Haft jest powalający, nie mogę się na niego napatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Haft ze świata elfów , przecudowny,pięknie wykonany . Co pączków są i tacy co nie pieką wiec bez najmniejszych wyrzutów ;)
    Post zwierzeń - Kiedyś wszyscy się tam spotkamy,będziemy mieli duuuuużo czasu i powiemy tym których kochamy to czego nie zdążyliśmy.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudny hafcik. Jeszcze się z nim nie spotkałam.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Słodycz w samej postaci:) Śliczny hafcik!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zakochane elfiki są po prostu cudowne! I te okularki na nosie! Oj, masz talent! :-D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Elfiki cudowne są i takie subtelne!Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny haft :). Muszę wrócić do krzyżyków.

    OdpowiedzUsuń