sobota, 1 października 2011

Plastykowa kanwa i zakładki...

Wiele rzeczy ostatnio robię pierwszy raz i jestem niezwykle szczęśliwa, że wreszcie wygospodarowałam nieco czasu, by móc rozwijać swoje hobby... Przez wiele lat tłumaczyłam się brakiem czasu - najgorsza wymówka jaka może być, bo przecież: 'dla chcącego, nie ma nic trudnego', prawda? ;-) I wtedy, choć zakres moich obowiązków wcale się nie zmniejszył, a wręcz czasami rozszerzył o kolejne aspekty pracy zawodowej: ZNALAZŁAM CZAS ;-)
I jestem tu z Wami. Inspiruje się Waszymi blogami i sama zaczynam coś robić i czerpać z tego olbrzymią radość ;-)


To są moje pierwsze próby z plastykową kanwą... Mam ją już od jakiegoś czasu, ale brakowało mi pomysłu, gdy nagle w moje łapy trafił świetny wzór takich oto zakładeczek - sympatyczne, prawda? Zauważyłam na Waszych blogach, ze często do zakładek dodajecie tzw. chwościki, więc i ja się w takie zaopatrzyłam, choć wzór takowych nie przewidywał, mimo to bardzo zadowolona jestem z efektu ;-)


Miś powstał przed chwilą, natomiast kotek:


Sprawdza się już od tygodnia jako zakładka i... dobrze mu to wychodzi ;-)
Już szukam kolejnych wzorów, które mogę przenieść na plastykowa kanwę, bo daje ona dużo możliwości, choć samo wyszywanie, gdy tamborka nie ma jak zastosować - jest dość żmudne...

Dziękuję Wam za ciepłe słowa dotyczących moich prób z decu. Jutro znowu mam zamiar doszkalać się w tym zakresie w babskim gronie 'psiapsiólek' ;-)

31 komentarzy:

  1. Bardzo fajne te zakładeczki. I nawet "pompony" mają kolorystycznie dopasowane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zakładki. Jestem ciekawa czym zakryłaś drugą stronę haftu. Mam coraz większą ochotę na popróbowanie haftu na takiej kanwie. Pozdrawiam - Maria

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocze wyszły Ci te zakładki. Na kolor "pomponów" też zwróciłam uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo pięknie i estetycznie wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne zakładki!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Superaśne te zakładeczki,ja jeszcze na plastikowej kanwie nie robiłam zakładek,jedynie zawieszki.A i cierpliwość tez podziwiam ,bo na plastiku xxx idą dwa razy wolniej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zakładki! Czy mogłabyś podzielić się źródłem, gdzie znalazłaś wzorki? Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie próbowałam na takiej kanwie, po wszelkie porady zgłoszę się do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne zakładki. Zresztą to coś co bardzo lubię. Te wzory też za mną chodzą ale jeszcze nie miałam odwagi żeby się z nimi zmierzyć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana, pierwszy raz widzę takie zakładeczki. Nie mam pojęcia co to plastikowa kanwa bo z krzyzykami mi nie po drodze ;) ale efekt po protu fantastyczny. Przepiękne są na prawdę!
    Czekam na kolejne

    Buziaki
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  12. Zakładki są urocze :)Aa ja z prośbą uderzam - dopisz proszę w komentarzu u mnie jak "łapiesz dzień" - to jeden z warunków, by brać udział w losowaniu.
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Po prostu cudowne! A Twoje decoupage - coś niesamowitego. piękne zestawienia kolorów. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękujemy za miłe wizyty u nas. Zazdrościmy talentów manualnych. Ślemy pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  15. Misiowe zakładki są urocze !!!
    Jeszcze nie próbowałam haftu na sztywnej kanwie ...ale jeszcze dużo przede mną ...
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne zakładki! Ciekawa jestem jak się haftuje na takiej plastikowej kanwie, bo jeszcze nie miałam z nią do czynienia? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne zakładki!! Super, że znalazłaś czas na to, co Cię rozwija i cieszy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Prześliczne zakładki:))

    Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe miłe słowa. Promyki jesiennego słonka posyłam.

    Uściski-Peninia*

    OdpowiedzUsuń
  19. Jeżeli jesteś zainteresowana tylko tym jednym wzorem, to może pobierz sobie gazetkę na komputer. Pod postem na moim blogu jest link ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie ze probujesz coraz to nowych technik. A te zakladeczki sa urocze, ja nigdy nie mialam stycznosci z taka kanwa, musze to wyprobowac.
    pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  21. ...piękne te Twoje zakładki:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super zakladki:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziewczyno masz talent. Mi twoje zakładki bardzo się podobają i sama bym chciała take mieć. Istne cudeńka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Prze boskie zakładki!Moje to si nawet nie umywają:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Urocze zakładki! Prezentują się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń